Print Friendly Version of this pagePrint Get a PDF version of this webpagePDF

Omlet pod rukolą, z papryką, oliwkami i camembertem

Omlet ma jedną wielką zaletę :)
Można mu wcisnąć absolutnie wszystkie dodatki. 
Jest idealnym daniem w tzw. dniu czyszczenia lodówki, 
co najczęściej ma miejsce przed urlopem. 
A rukola sprawia, że zwykły omlet staje się choć trochę wykwintnym obiadem.




Na patelnię o średnicy 20 cm:
  • 3 jajka
  • 3 łyżeczki mąki pszennej
  • sól
  • świeżo zmielony pieprz
  • rukola
oraz dowolne dodatki, u mnie:
  • paski czerwonej papryki, lekko podsmażone
  • kilka sztuk czarnych oliwek
  • 2-3 suszone pomidory, pokrojone w paski
  • ser camembert pokrojony na mniejsze kawałki
Białka ze szczyptą soli ubijamy na sztywną pianę (trzepaczką lub mikserem), dodajemy po kolei żółtka i dalej ubijamy. Pod koniec dodajemy mąkę, pieprz i delikatnie łączymy. 
Na rozgrzaną patelnię (można dać troszkę masła lub oliwy) wylewamy ciasto, zmniejszamy ogień ( ja smażę na "trójce" w skali od 1 do 10, przez ok. 3 minuty). Następnie przewracam delikatnie dwoma łopatkami na drugą stronę i na wierzch (czyli na popieczoną stronę) wykładamy paprykę, suszone pomidory, oliwki i camembert. Przykrywamy patelnię przykrywką i  trzymamy na małym ogniu przez kolejne 3-4 minuty.
Gotowy omlet przekładamy na talerz, doprawiamy świeżo zmielonym pieprzem i na górze układamy rukolę. 

Smacznego :) 



5 komentarzy:

  1. Kiedyś omlety zjadałam tylko i wyłącznie na słodko, najczęściej z dżemem. Teraz warzywa biorą górę i to one stają się dodatkiem.
    Twój omlet wygląda bardzo smakowicie. Rukola musi być! :-)

    OdpowiedzUsuń
  2. pysznie to wymyśliłaś

    OdpowiedzUsuń
  3. wygląda przepysznie!
    pozdrawiam
    Tekstualna :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Kocham rukolę!! A z omletem przyznam się szczerze jeszcze nie jadłam ;) Muszę spróbować ;)

    OdpowiedzUsuń
  5. smakująca28/5/14

    Pyszny!!! taka wersja VIP i moje VIP-y zachwycone. To moja druga przygoda z Bistro Mama. Gratuluję. Jest smaczek!!!

    OdpowiedzUsuń

www.VD.pl
Copyright © bistro mama , Blogger