Jagodzianki krucho-drożdżowe
Miesiące całe mnie tutaj nie było. Ostatni wpis pochodzi z lutego, ale tymi jagodziankami podzielić się muszę! Myślałam, że jak dzieci będą większe i nie będą mi włazić pod nogi w kuchni, to będę miała tyle czasu na rozwijanie bloga, że o cie panie! A tu dzieci duże, a czasu mniej niż jak raczkowały po podłodze.
Ciasto krucho-drożdżowe to absolutne mistrzostwo! Oprócz tego, że bardziej mi smakuje, to dłużej trzyma świeżość niż klasyczne drożdżowe. Jagód w środku jest w opór. Tak, jak powinno być w jagodziankach.
Zostawiam, polecam, nie pożałujecie!
na 8 mniejszych lub 10 większych drożdżówek
- 340 g mąki
- 4 łyżki cukru
- 100 g zimnego masła
- 30 g drożdży
- 3 łyżki kwaśnej śmietany
- 1 jajko
- 1 żółtko
- ok. 250 g jagód
- 3 łyżki cukru
- 1/2 łyżki mąki ziemniaczanej
- 1 łyżka bułki tartej
Kruszonka:
- 120 g mąki pszennej
- 80 g masła
- 60 g cukru
Przygotowanie:
- Na stolnicę przesiewamy mąkę i robimy w środku wgłębienie. Dodajemy cukier, zimne masło i siekamy nożem te trzy składniki.
- Drożdże rozcieramy ze śmietaną i dodajemy do mąki wymieszanej z masłem i cukrem. Robimy jeszcze raz zagłębienie i wbijamy jajko i żółtko. Zagniatamy ciasto.
- Przygotowujemy kruszonkę: mąkę, masło i cukier siekamy nożem, a następnie łączymy za pomocą palców. Ciasto może zostać w miarę sypkie. Odkładamy do lodówki.
- Do jagód dodajemy cukier, mąkę ziemniaczaną i tartą bułkę. Delikatnie mieszamy.
- Ciasto dzielimy na 8 lub 10 części.
- Każdą część rozwałkowujemy osobno i na środek nakładamy po 2-3 łyżki jagód. Brzegi szczelnie zlepiamy i układamy bułeczki na blaszce wyłożonej papierem do pieczenia tak, aby łączenie było pod spodem.
- Posypujemy kruszonką i odstawiamy na ok. 15 minut do wyrośnięcia.
- Piekarnik nagrzewamy do 180 stopni z termoobiegiem. Jagodzianki pieczemy ok. 25 minut. Powinny nabrać ładnego rumianego koloru.
- Smacznego!