Print Friendly Version of this pagePrint Get a PDF version of this webpagePDF

Cebularze z dodatkiem rozmarynu


Już październik, za chwilę czas przesuną. A dopiero co letni zmieniałam.Na pogodę narzekać nie można. Od kilku lat jesień jest piękna, długa, złota. Takie jak powinno być życie każdego człowieka. Wiadomo jaka wiadomość ścisnęła serca, żołądki... Franek przytrzasnął paluszka, tulę go i myślę, że Jej dzieci nikt tak nie przytuli jak Mama. Z Hanią idę za rękę do szkoły i myślę, że Jej dzieci już nigdy Mama do szkoły nie zaprowadzi. Dużo w tym roku  smutków takich....


Idę więc i doceniam. I choć złoszczę się czasami, że czasu nie mam, że na twarz padam, że wyjść z koleżankami nie mogę zaraz po pracy, tylko umawiać się muszę z miesięcznym wyprzedzeniem. Wracamy z przedszkola, a mój syn wali plastikowym młotkiem w szybę sklepu. Mówię: "Czyś ty..." i orientuję się, że ludzie wokół. A syn rezolutnie kończy" "oszlalał?". Nerwy i uśmiech za chwilę. Takie obrazki z dnia codziennego.

Październikowo zapraszam na cebularze skrojone na miarę mojej mini spiżarni, która się mieści w jednym koszyku i w której jak zwykle czegoś zabrakło. A zabrakło większej ilości białej cebuli. Stąd bułeczki są w wersji mini z cebulą czerwoną, bo tylko taką miałam w zapasie. 


ciasto drożdżowe:
na 10-12 bułeczek
  • 170 ml mleka
  • 30 g świeżych drożdży
  • 1/2 łyżeczki cukru
  • 400 g mąki pszennej
  • 70 g miękkiego masła
  • 2 żółtka
  • 1/2 łyżeczki soli 
  • ew. można dodać trochę suszonego rozmarynu 
Przygotowujemy rozczyn. Drożdże rozpuszczamy w ciepłym mleku, mieszamy z cukrem i łyżką mąki. Odstawiamy zaczyn na na ok. 15 min. w ciepłe miejsce do wyrośnięcia.

Do miski przesiewamy mąkę, dodajemy wyrośnięty rozczyn, żółtka, sól i roztopione masło. Wyrabiamy ciasto, aż będzie gładkie. Odkładamy je następnie w misce w ciepłe miejsce na ok. 20 min do wyrośnięcia. 

cebula:
  • 4 małe czerwone cebule
  • 2 gałązki świeżego rozmarynu
  • 1 łyżka masła
  • 5-6 łyżek startego żółtego sera 
  • sól, pieprz do smaku
Cebulę obieramy i kroimy w piórka. Dusimy kilka minut na maśle razem z gałązkami rozmarynu. Dodajemy soli i pieprzu. Kiedy cebula jest miękka, odstawiamy na bok i wyjmujemy rozmaryn. 

Ciasto rozwałkowujemy na stolnicy na grubość ok. 1 cm, szklanką wycinamy krążki, rozpłaszczamy je delikatnie w ręką, na środku robimy wgłębienie i nakładamy do powstałego dołka trochę żółtego sera (mniej więcej  pół łyżki na jedną bułkę). Na ser nakładamy podsmażone piórka cebuli. Gotowe bułeczki pozostawiamy w ciepłym miejscu na ok. 15 minut, żeby trochę podrosły. 

Pieczemy w nagrzanym piekarniku do 180 stopni przez 25-30 minut. 

Smacznego!


6 komentarzy:

  1. Anonimowy9/10/14

    "(...) Franek przytrzasnął paluszka, tulę go i myślę, że Jej dzieci nikt tak nie przytuli jak Mama. Z Hanią idę za rękę do szkoły i myślę, że Jej dzieci już nigdy Mama do szkoły nie zaprowadzi. Dużo w tym roku smutków takich.... (...)" - niewiele z tego zrozumiałem, ale brzmi to bardzo złowróżbnie. Życzę Ci wszystkiego dobrego.

    Pozdrowienia.

    Dawny kolega ze szkolnej ławy.

    OdpowiedzUsuń
  2. Ja bardzo pragnę tej jesieni znaleźć wlasnie ten czas :)) a ponoc jak się chce to się da :D

    OdpowiedzUsuń
  3. Uwielbiam Cię czytać, zawsze przywołujesz uśmiech na twarzy! A dla utrwalenia efektu przydałyby się jeszcze bułeczki :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję :) U nas dziś sernik-pocieszyciel, bo przeziębiona siedzę pod kocem :)

      Usuń

www.VD.pl
Copyright © bistro mama , Blogger