Print Friendly Version of this pagePrint Get a PDF version of this webpagePDF

Duszki (może mumie?)






Tak, tak - duszki i mumie!

Nie jakieś tam zające, o które był podejrzane ;)
Od razu zaznaczam - więcej przepisów na Halloween nie będzie.
Względy osobiste. 
Ale na duszki się skusiłam.
Zobaczyłam je na blogu Celebrations at Home.
Uwielbiam tam zaglądać i jeśli poszukujecie inspiracji na Halloween,
to absolutnie musicie tam zajrzeć!

  • 1 arkusz mrożonego ciasto francuskiego
  • 1/2 szklanki tartego żółtego sera 
  • 1 łyżka posiekanego świeżego rozmarynu lub listki tymianku (ja nie dałam)
  • 15-18 patyczków do szaszłyków
  • Kapary (u mnie pokrojone czarne oliwki)
  • ser śmietankowy
Rozgrzewamy piekarnik do 200 stopni.
Ser ścieramy na tarce o drobnych oczkach.
Arkusz ciasta francuskiego rozkładamy na stolnicy i całość tniemy wzdłuż krótszej krawędzi ciasta na 3-4 cm paski. Powinniśmy otrzymać 15 - 18 pasków. Każdy pasek składamy jak harmonijkę (u podstaw trochę szersza, na wierzchu węższa) i nadziewamy na patyczki do szaszłyków. Układamy na blaszce wyłożonej papierem do pieczenia, posypujemy startym serem i ziołami (ja nie dałam). Pieczemy 15-20 minut (do lekko złotego koloru) w piekarniku nagrzanym do 200 st.
Wyciągamy i studzimy na kratce. Oczy robimy z kaparów lub pokrojonych oliwek, "przyklejając" je na odrobinę śmietankowego serka.
Smacznego!




22 komentarze:

  1. Odpowiedzi
    1. Jak to rzekła moja koleżanka: "bistro mumie" ;)

      Usuń
  2. Super patent! Proste jak konstrukcja cepa, a jaki efekt!:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Prawda? Takie pomysły lubię najbardziej :)

      Usuń
  3. bardzo fajne ! chyba podkradnę Ci pomysł :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Anonimowy17/10/12

    Po prostu się zakochałam :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Anonimowy17/10/12

    Ale tu dziś strasznie,duszki przepiękne.

    OdpowiedzUsuń
  6. Fajowe! Też muszę cos wymyslić na nadchodzącą okoliczność, z roku na rok, coraz poważniej podchodzimy do halloweenowej zabawy, a co tam!! pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tak, to prawda, coraz więcej tego szaleństwa u nas. Ja nie mogę się przemóc, ale dzieci pewnie mi pomogą :)

      Usuń
  7. Świetny pomysł, pozwolisz, że skopiuję ;)

    OdpowiedzUsuń
  8. Genialny pomysł! :D

    OdpowiedzUsuń
  9. Oooo.. świetny pomysł! ;-)

    OdpowiedzUsuń
  10. Genialny pomysł. Wyglądają odjazdowo :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Genialny pomysł! duszko-mumie są naprawdę przeurocze ;)
    Pozdrawiam i zapraszam do siebie;)

    OdpowiedzUsuń
  12. Anonimowy10/11/12

    Czy to normalne, że zaraz po włożeniu do piekarnika ciasto całkowicie oklapło? Mam wrażenie, że przygniótł je żółty ser i rozłożył na łopatki.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Oj:( nie wiem ile dawałaś żółtego sera. A w jakiej temperaturze piekłaś? bo francuskie lubi wysoką temperaturę (200-220 st).

      Usuń

www.VD.pl
Copyright © bistro mama , Blogger