Print Friendly Version of this pagePrint Get a PDF version of this webpagePDF

Jak w Dzień Niepodległości oszukałam Włocha...

Czyli sławny deser Tiramisu "ocknij się" vel "poderwij mnie".
Oszukałam ten deser z dwóch względów:
  •  nie chciałam robić tego deseru z surowymi jajkami
  • większa dawka alkoholu też byłaby niewzskazana.
Zrezygnowałam więc z tradycyjnego przepisu,
tradycyjnej formy i wyszło mi COŚ,
co na pewno będę robić częściej :)




na 4 porcje:
  • 250 g serka mascarpone
  • 200 g śmietanki kremówki (mały kubek)
  • 3 łyżki cukru pudru
  • ok. 20 szt. ciasteczek amaretti (lub klasycznych biszkopów do triamisu, mi jednak zależało na smaku amaretto, a nie chciałam używać większej ilości alkoholu)
  • 3 łyżeczki kawy rozpuszczalnej
  • 25 ml likieru amaretto
  • ciemne kakao do posypania
Kawę i likier rozpuściłam w 1/2 szklanki gorącej wody i zostawiłam, aż ostygnie.
Ubiłam śmietanę kremówkę z cukrem pudrem, pod koniec ubijania dodałam powoli serek mascarpone.
W kawie maczałam ciasteczka i rozkładałam na dnie szklanek, na to wyłożyłam część kremu (zapomniałam posypać kakao już w tym momencie), na krem dałam kolejną warstwę zamoczonych ciastek i kolejną warstwę kremu.
Wstawiłam do lodówki na kilka godzin. Przed podaniem obficie posypałam ciemnym kakao.




7 komentarzy:

  1. Anonimowy12/11/11

    Robię bardzo podobnie, zawsze bez jajek i czasami z likierem alko, a czasami z syropem czekoladowym z Ikei ;)
    Zawsze wychodzi pysznie :):):)
    buziaki Kaja

    OdpowiedzUsuń
  2. ale kusisz :-) cudowne fotki :-)

    OdpowiedzUsuń
  3. Chcę takie COŚ :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Ja zwykle robie z surowymi jajkami, ale rozumiem twoje obawy i wiem, ze wiele osob je podziela. Warto miec na podoredziu przepis na "oszukane", ale pyszne tiramisu!

    OdpowiedzUsuń
  5. I mnie tam nie było?!!! Mój ulubiony deser! Wygląda cudnie! Jak będziesz znów robiła i nie zadzwonisz, to chyba przestanę bloga odwiedzać! ;)

    OdpowiedzUsuń
  6. Kasia, z dobrego serca nie zadzwoniłam :) 11 listopada miałam szpital w domu.

    OdpowiedzUsuń

www.VD.pl
Copyright © bistro mama , Blogger