Print Friendly Version of this pagePrint Get a PDF version of this webpagePDF

Galette z czerwonymi pomarańczami

galette

Zostawiam galette z czerwonymi pomarańczami. Ciasto, które nigdy mi się nie znudzi. Raz, że kruche. Dwa, że z owocami. Trzy, ze z taką masą w środku, że mogłabym codziennie się delektować tym smakiem do popołudniowej kawki. Ten środek, który w przepisie nazywam "kruszonką", w praktyce ma służyć za coś, w co wsiąka sok z owoców podczas pieczenia. W rzeczywistości jest pysznym, słodkim dopełnieniem kruchego ciasta z owocami. Polecam bardzo!

Dawno nie pisałam o książkach, które ostatnio czytałam. Muszę na dniach uzupełnić listę z prawej strony, bo tytuły już tam dawno są nieaktualne. Moim wiernym towarzyszem od lat jest czytnik i gdyby nie on, nie czytałabym tyle, bo zwyczajnie wzrok już nie ten. Noszę soczewki i innej czcionki potrzebuję w dzień, a innej wieczorem. Czytnik poza tym wpakować do torebki albo walizki z setką książek w środku. Można czytać przy zgaszonym świetle, nie wkurzając zasypiającego męża obok. On zresztą od kilku miesięcy też korzysta z czytnika, choć bronił się przed nim rękami i nogami. Jedynym minusem, po ponad 10 latach użytkowania czytników, jest to, że często nie pamiętam tytułów czytanych książek :) 

Teraz czytam "Czas burz" Charlotte Link. Autorka, za którą nie przepadam, napisała książkę dla mnie! Nie wiem dlaczego wcześniej na nią nie trafiłam, ale bardzo się cieszę, że przede mną jeszcze dwie części. Jeśli lubicie klimaty "Jeźdźca Miedzianego", "Saszeńki", "Białej Niedźwiedzicy", to ta książka również się Wam spodoba. To saga rodzinna, która zaczyna się w Prusach Wschodnich, w przededniu I wojny światowej. Jest rewolucja bolszewicka, burżuazja, walka na froncie, są powikłane losy rodzin, moda lat 20-tych, naziści dochodzący do władzy, wątki miłosne...i dość kontrowersyjna postać głównej bohaterki. Na taką książkę czekałam od dłuższego czasu!

Do tego kawa, ciasto i trochę słońca w weekend!

Składniki:
na 1 ciasto o średnicy ok. 20 cm

ciasto:
  • 250 g mąki pszennej
  • 100 g mielonych migdałów
  • 150 g masła
  • 70 g brązowego cukru 
  • 1 jajko
  • 2 łyżki śmietany 
  • szczypta soli
kruszonka (do środka):
  • 2 łyżki tartej bułki
  • 2 łyżki mielonych migdałów 
  • 1 łyżeczka brązowego cukru
  • 1 płaska łyżka mąki ziemniaczanej
  • 1 łyżeczka miodu
oraz
  • ok. 5-6 czerwonych pomarańczy 
  • jajko - do posmarowania przed pieczeniem 
  • brązowy cukier do posypania
Przygotowanie:
  1. Pomarańcze myjemy, obieramy ze skórki i kroimy w plastry. 
  2. Na stolnicę przesiewamy mąkę, dodajemy mielone migdały, robimy wgłębienie w środku, dodajemy posiekane zimne masło, cukier, jajko, sól oraz śmietanę. Wyrabiamy w miarę gładkie ciasto (elastyczne ono raczej nie będzie). W tej czynności może nam pomóc robot kuchenny.  Ciasto owijamy folią spożywczą i wkładamy do lodówki.
  3. Wszystkie składniki kruszonki razem mieszamy.
  4. Na oprószoną mąką stolnicę przekładany i rozwałkowujemy tak, aby miało średnicę ok. 25-28 cm.
  5. Na blaszce układamy papier do pieczenia i delikatnie przenosimy ciasto ze stolnicy. Jeżeli się przerwie, doklejamy palcami.
  6. Na środek wysypujemy kruszonkę, a na niej układamy plastry pomarańczy, pozostawiając zapas ciasta na założenie brzegów. 
  7. Boki ciasta zakładamy na pomarańcze, smarujemy rozbełtanym jajkiem i posypujemy brązowym cukrem. 
  8. Pieczemy w piekarniku nagrzanym do 180 st. przez 45 minut. W ostatnich minutach pieczenia włączamy tylko dolną grzałkę. 
  9. Odstawiamy do wystygnięcia.
  10. Smacznego!





Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

www.VD.pl
Copyright © bistro mama , Blogger