Print Friendly Version of this pagePrint Get a PDF version of this webpagePDF

Jaglano–kakaowe drożdżówki z malinami i wiśniami



Kiedy tylko upały lekko ustały, od razu stałam w kuchni i przeglądałam szafki w poszukiwaniu składników na jakieś dobre ciasto. Jest resztka drożdży! Hurrrrra! Są jajka, jakaś resztka wiśni z dnia poprzedniego, której dzieci nie zdążyły wmłócić i koszyczek malin, który kupiłam na śniadanie do pracy. Są też płatki migdałów. Aaaaa – idelanie! Wszystko zaczyna się pięknie układać!

Ale nie mam tyle mąki… jest jakaś resztka pszennej i tyle. Nie mam ochoty iść specjalnie tylko po mąkę… przeszukuję szafkę dalej i trafiam na płatki jaglane, które dodaję do domowej granoli. Ha! No to mąkę już mam! Mielę te płatki w blenderze i wychodzi mi całkiem fajna mąka…. Tylko jeszcze dodatkowy stres – czy ciasto drożdżowe z dodatkiem tej mąki wyrośnie jak należy i będzie później smakować?

Opłacało się czekać w stresie. Ciasto, czy raczej zawijane bułeczki, wyszły znakomicie. Na drugi dzień ciągle pozostawały świeże. Oczywiście, nie trzeba wykonywać kombinacji alpejskich i robić mąki w domu, można taką kupić lub dać odpowiednio tyle samo pszennej. W każdym razie – upieczcie drożdżówki ze świeżymi sezonowymi owocami, bo za chwilę ich nie będzie!

Przepis powstał w ramach kampanii "Pora na pomidora, czyli jak tu nie kochać polskich warzyw i owoców" (www.poranapomidora.com), finansowanej ze środków Funduszu Promocji Owoców i Warzyw. 
 



ciasto:
na rozczyn:
  • 25 g świeżych drożdży
  • 125 ml ciepłego mleka
  • 10 g cukru 
  • 1 łyżka mąki
do ciasta:
  • 150 g mąki pszennej 
  • 220 g mąki jaglanej (zmielone płatki jaglane)
  • 40 g cukru 
  • 2 czubate łyżki gorzkiego kakao 
  • 2 jajka 
  • 1 żółtko
  • 50 g miękkiego masła
  • mała szczypta soli
nadzienie:
  • ok. 100 g świeżych malin
  • ok. 100 g wydrylowanych wiśni
  • 50 g płatków migdałów

Przygotowujemy rozczyn. Do ciepłego mleka wkruszamy drożdże, część cukru pudru, 1 łyżkę mąki. Mieszamy całość, aż drożdże się rozpuszczą i odstawiamy w ciepłe miejsce do wyrośnięcia na ok. 10-15 minut.  

Do większej miski przesiewamy mąkę pszenną i jaglaną, dodajemy pozostały cukier, kakao,  sól oraz  rozczyn. Mieszamy drewnianą łyżką. Następnie dodajemy jajka i żółtko,  wyrabiamy do uzyskania gładkiego ciasta - ręką lub mieszadłem miksera. Przed końcem dodajemy miękkie masło i dalej wyrabiamy. Na koniec ciasto nie powinno kleić się do palców. Ciasto zostawiamy w misce, przykrywamy ściereczką i odstawiamy do wyrośnięcia na około 30 minut (zalecane jest na 1,5 godziny przez autorkę przepisu). 

Wyrośnięte ciasto wykładamy na stolnicę oprószoną mąką, rozwałkowujemy na placek o średnicy około 30 cm. Placek posypujemy płatkami migdałów, malinami i wiśniami bez pestek.

Zwijamy ciasto w rulon, kroimy na poprzeczne 2,5 cm plastry, układamy je w tortownicy wyłożonej papierem śniadaniowym (warto to zrobić, bo sok z malin lubi wyciekać). Odstawiamy w ciepłe miejsce do wyrośnięcia na kolejne pól godziny. 

Piekarnik nagrzewamy do 180 stopni C. Wierzch ciasta można posmarować żółtkiem wymieszanym z odrobiną mleka. Torownicę z ciastem wstawiamy do piekarnika. Pieczemy 30-35 minut. 

Po wyjęciu z piekarnika odstawiamy do wystygnięcia.  Dekorujemy lukrem (cukier puder + sok z cytryny), malinami lub oprószamy cukrem pudrem. 

Smacznego!


6 komentarzy:

  1. Cały czas chodziła mi po głowie mąka jaglana w drożdżowych wypiekach. Teraz już wiem, że spokojnie mogę eksperymentować, bo drożdżówki wyglądają cudownie :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Możesz :) Choć ta moja była z płatków jaglanych, ale wyszło super! Kiedyś spróbuję tylko z jaglaną, bez dodatku mąki pszennej.

      Usuń
  2. Drożdżówki to moje ulubione ciasto - odkąd pamiętam hyhy ;)

    OdpowiedzUsuń
  3. Kreatywność w kuchni zawsze podziwiam, wyglądają imponująco, super:-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Miałam wątpliwości, ale wyszło dobrze :)

      Usuń
  4. Coś pieknego. Wygląda to apetycznie. Kreatywna kuchnia to coś pięknego! Ale nadmiar cukru to zło

    OdpowiedzUsuń

www.VD.pl
Copyright © bistro mama , Blogger