Print Friendly Version of this pagePrint Get a PDF version of this webpagePDF

Przyprawa do gulaszu


W niedzielę na obiad zrobiłam gulasz wołowy. Jem w sumie niewiele mięsa i jeśli robię cokolwiek mięsnego na obiad, to bardziej ze względu na męża i dzieci. Oni są wyjątkowo mięsożerni. A ja mogłabym poprzestać na plasterku dobrej szynki w kanapce, a zamiast gulaszu do kaszy, wolę samą kaszę ze szklanką zimnego mleka. 


Gulasz wyszedł przedni. Na pewno nie bez znaczenia pozostaje czas jego gotowania (ale o tym będzie w osobnym poście) oraz niemała ilość kminku. Kminek uwielbiam, dodaję niemal do wszystkich dań jednogarnkowych i choć wiele z nich mogłoby się bez niego obejść, tak gulaszu wołowego bez kminku sobie nie wyobrażam.

Nie miałam w domu gotowej przyprawy do gulaszu. Miałam za to wszystkie podstawowe składniki osobno. Zmiksowałam je razem na najwyższych obrotach, doprawiłam gulasz i pomyślałam - to jest dokładnie to! Proporcjami można się bawić i zmieniać je według własnego gustu, podobnie z samymi składnikami. Można dać więcej papryki słodkiej, a mniej ostrej, można dodać trochę chili, pominąć szałwię, a dosypać rozmaryn czy majeranek. Pozostawmy jednak kminek. Kminek, paprykę i kolendrę! 


składniki:
  • 3 łyżeczki 
    • słodkiej papryki
  • 2 łyżeczki
    • ostrej papryki
    • kminku
    • nasion kolendry
  • 1,5 łyżeczki 
    • szałwii
    • tymianku 
    • cząbru
    • czosnku niedźwiedziego
    • soli gruboziarnistej 
  • 1 łyżeczka 
    • czarnego pieprzu (mielonego lub ziaren)
    • ziołowego pieprzu 
  • 0,5 łyżeczki 
    • gałki muszkatołowej 
Wszystkie składniki miksujemy w blenderze na wysokich obrotach lub tłuczemy w moździerzu. Przechowujemy w suchym słoiczku. Przyprawa nadaje się do większości dań jednogarnkowych. Myślę, że jej niewielką ilością (jest ostra) można przyprawiać cięższe zupy, np. grochówkę czy kapuśniak.



18 komentarzy:

  1. Jak widzę i czytam te wszystkie przyprawy, to aż chce się robić mięso na obiad :))

    OdpowiedzUsuń
  2. nigdy nie robiłam sama takiej przyprawy:) świetne:)

    OdpowiedzUsuń
  3. Ja nigdy nie kupuję gotowych przypraw. Wchodzę na stronę producenta przypraw i zgapiam składniki pomijając wszelkie konserwanty. ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dokładnie tak samo zrobiłam :) I zauważyłam, że jeden producent ma wypisane wszystkie składniki, a inny już nie, bo nie chce pewnie o wszelkich wzmacniaczach smaku itp. pisać wprost.

      Usuń
  4. ah... Ty nigdy Justyna nie przestaniesz zadziwiać... Na pewno wypróbuje. Gorąco pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  5. Również nie przepadam za daniami mięsnymi, częściej sięgam po dania bazujące na warzywach. Ale w jesienne dni dla gulaszu tracę głowę :) Twoją mieszankę zapisuję do wypróbowania w kolejnym gulaszu :) Pozdrawiam Ania

    OdpowiedzUsuń
  6. BM, dzisiaj nie komentuję Twojego wpisu, ale proszę o pomoc. Zajrzyj na mojego bloga. A potem
    podpowiedz mi :-) Planuję zrobić taką fantową aukcję: małe przekąski i słodkości. Co proponujesz?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. BM, nie mam konta na FB, możemy porozmawiać drogą mailową: annawarmijak@gmail.com
      lub telefonicznie :-(

      Usuń
  7. Teraz dopiero widzę jak uboga jest moja szafka z przyprawami. Z pewnością cząbru, kolendry, tymianku, czosnku niedźwiedziego i szałwii tam nie znajdę :D A taka przyprawa to dobry pomysł, muszę pomyśleć nad realizacją. Zwłaszcza, że gulasz u mnie często gości jak i inne jednogarnkowce czy też "sprzątacze lodówkowe" jak ja to nazywam :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja dopiero jak zaczęłam przeglądać to szczerze się zdziwiłam, ze mam tego aż tyle :)

      Usuń
  8. Tak, ja też nei pogardziłabym słoiczkiem takiej przyprawy...Na kolejną Żarłostację- o ile dojadę powinnaś taką przyprawy przygotować :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Oooo! To jest myśl :) I jeszcze kilka innych mieszanek :)

      Usuń
  9. Lubię gulasz, szczególnie na chłodne dni.

    OdpowiedzUsuń
  10. najlepsze takie przyprawy, przynajmniej wiesz co jesz ;)

    OdpowiedzUsuń
  11. Zrobiłam i jestem zachwycona! Gulasz milion razy lepszy niż przyprawiany gotową przyprawą :D

    OdpowiedzUsuń
  12. Przyprawa wyglada supe, chetnie sprobuje, mam wszystkien skladniki oprocz hmmmm czosnku niedzwiedziego... czy mozna go zastapic zwyklym? czy bardzo roznia sie w smaku? Nigdy nie jadlam.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Można, ale granulowanymm :) Ponieważ tutaj są same "suche" zioła i przyprawy. Czosnek niedźwiedzi dałam, bo akurat miałam, ale jak się go pominie to nic się nie stanie. Ważniejsza jest papryka, kminek i inne suche składniki :)

      Usuń

www.VD.pl
Copyright © bistro mama , Blogger