Print Friendly Version of this pagePrint Get a PDF version of this webpagePDF

Koszyk na majówkę.

Mam jedno marzenie na majówkę. Nie chodzi o słońce, o piękną pogodę. O wyjazd w góry, nad morze, do spa. Nie marzę o leniuchowaniu, czytaniu, włóczeniu się bez celu. Marzę o śnie. O kawałku dobrego snu. I wcale nie mam na myśli takiego "snu z historyjką" tylko snu z chrapaniem nawet, głębokim takim, najmocniejszym. Żebym rano się obudziła i nie wiedziała gdzie jestem. Żeby była godzina 9.00 na przykład. Tak mocne spanie pamiętam z wakacji, z dzieciństwa. Kiedy otwierałam oczy i nie wiedziałam, czy to jest południe czy może zbliża się wieczór. 

Chciałabym pospać i obudzić się naturalnie. Nie przez Franka, nie przez budzik... Sama. Wyspana sama ja :) Świat od razu byłby piękniejszy. Kiedyś chodziłam spać o 22.00 i wstawałam do pracy o 6.00. I nie wyobrażałam sobie zmiany tego schematu. Dziś chodzę spać około północy, dwa razy w nocy budzi mnie Franek, w tym ten drugi raz to już ostatecznie. O 5 rano... Jak żyć?

Jest majówka, dni wolne od pracy, teoretycznie można dłużej pospać.... ale tylko teoretycznie. Dzieci mają wbudowane czujniki, które pomagają im dokładnie rozróżnić dni pracujące od dni wolnych. Pewnie już są odpowiednio nastawione na najbliższe cztery dni :)

Ale ani brak snu, ani brak pogody nie zepsuje nadchodzącej majówki. Bierzemy koszyk i wybywamy za miasto. A w koszyku kilka bardzo łatwych do przygotowania przekąsek. Bagietki z jajkiem i łososiem, muffiny czekoladowe oraz naleśniki, które zostały z dnia poprzedniego. Piknikowa aranżacja została przygotowana dla Teraz Opole. 


Bagietki z jajkiem i wędzonym łososiem
  • bagietka razowa
  • serek kremowy
  • sałata (lodowa, rzymska, maślana)
  • łosoś wędzony
  • jajko ugotowane na półtwardo
  • łyżeczka majonezu
Jajka myjemy, wkładamy do garnka z zimą wodą i doprowadzamy do wrzenia. Gotujemy dokładnie 4 minuty, licząc od chwili, w której zaczęła wrzeć woda.

Spód przekrojonej bagietki smarujemy kremowym serkiem twarogowym, na nim układamy umyte i osuszone liście sałaty. Następnie kroimy ostudzone jajko i układamy je na kanapce. Na jajko dajemy plastry wędzonego łososia. Przykrywamy drugą częścią bagietki, lekko posmarowaną majonezem. Jajko i łososia możemy zastąpić szynką, żółtym serem i papryką. Kanapki zawijamy w papier śniadaniowy i zabieramy do piknikowego koszyka.

Naleśniki z białym serem
ciasto na naleśniki
  • 2 szklanki mąki
  • 1 szklanka mleka
  • 1 szklanka wody mineralnej gazowanej
  • 2 jajka
  • szczypta soli
  • 50 g roztopionego masła

Jajka, sól, mleko, przesianą mąkę miksujemy. Na końcu dodajemy wodę. Na patelni topimy masło i wlewamy je do ciasta, które cały czas mieszamy. Smażymy naleśniki na patelni bez użycia dodatkowego tłuszczu.

masa serowa
  • 350 g półtłustego twarogu
  • 1 jajko
  • 2-3 łyżki cukru pudru
  • 2 kropelki ekstraktu waniliowego
Wszystkie składniki miksujemy razem na gładką masę, którą następnie smarujemy naleśniki, zwijamy w rulon. Chłodzimy w lodówce, a przed piknikiem kroimy każdego naleśnika na pół i zawijamy w papier śniadaniowy.


Muffinki czekoladowe
  • 2 szklanki mąki
  • ¾ szklanki cukru
  • 1 ½ łyżeczki proszku do pieczenia
  • 2 łyżki kakao
  • 1 jajko
  • ¾ szklanki mleka
  • ½ szklanki oleju
  • szczypta soli
  • 100 g gorzkiej czekolady
Mieszamy suche składniki w jednej misce (tj. mąkę, cukier, proszek do pieczenia i kakao). W drugiej lekko ubijamy razem składniki mokre, czyli jajko, mleko i olej. Czekoladę siekamy nożem na małe kawałki. Mokre składniki dodajemy do suchych, dodajemy czekoladę i szczyptę soli, mieszamy do momentu połączenia się wszystkich składników.

W formie do muffinek układamy papilotki, do każdej nakładamy ciasto do ¾ jej wysokości foremek. Pieczemy ok. 25 minut w temperaturze 180 stopni Celsjusza. Po upieczeniu studzimy na kratce.



13 komentarzy:

  1. wspaniałe zdjęcia... kosz pełen pyszności :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Ja dziś mogłam spać do oporu i co? 6.15, a ja już buszowałam w kuchni ;)

    OdpowiedzUsuń
  3. Przepiękny koszyk na majówkę / i jego zawartość / !
    Jednak życzę dobrego snu !

    OdpowiedzUsuń
  4. same smakołyki :) oby pogoda dopisała :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Cudownie pokazany koszyk na piknik :) wszystko dopracowane, przez to jeszcze bardziej smakowicie wygląda.

    OdpowiedzUsuń
  6. wybrałabym się z tobą :) ( i Twoim koszykiem :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Pyszniasty koszyk! A kiedyś się jeszcze wyśpisz, zobaczysz! ;)

    OdpowiedzUsuń
  8. o jak ja cię rozumiem! moja młodsza córka, która ma już prawie 4 latka nadal budzi mnie w nocy minimum 1 raz a najczęściej częściej :), również wstaje o jakichś dziwnych rannych godzinach typu 6.00. teraz tez jestem właśnie nieprzytomna w pracy i zamiast pracować piszę ten komentarz, bo nie jestem w stanie zrobić nic więcej...praktycznie od 4 lat jestem nieprzytomna, ale mało kto albo nawet nikt z mojego otoczenia tego nie rozumie. moje marzenie to też taki sen właśnie, kiedy śpię i budzę się wyspana sama z siebie.

    OdpowiedzUsuń
  9. ale śliczne dechy :)

    OdpowiedzUsuń
  10. wow, wszystko wygląda obłędnie! te kanapki, naleśniki, pycha!
    a jeśli chodzi o sen to mamy maluchów po prostu tak mają :)) ja jestem przeszczęśliwa gdy uda mi się wyspać 6 godzin, moja siostra, która nie ma dzieci twierdzi, że 8 godzin to za mało
    uroki macierzyństwa :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Ale pięknie i smakowicie!

    OdpowiedzUsuń

www.VD.pl
Copyright © bistro mama , Blogger