Print Friendly Version of this pagePrint Get a PDF version of this webpagePDF

wakacyjnie :)

I po urlopie :)) czyli dwa tygodnie bez gotowania i liczenia kalorii.
Było słonecznie, leniwie do bólu i bez niespodzianek, czyli tak jak rodzina Monka lubi najbardziej.
Ale koniec lenistwa, od jutra ruszamy do pracy - tej w kuchni oczywiście, bo do tej "na umowę" dopiero od środy.



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

www.VD.pl
Copyright © bistro mama , Blogger